Zaskakująca wiadomość dotarła dziś do wszystkich zza oceanu. Jak możemy przeczytać na oficjalnym profilu Dave’a Lombardo na Facebooku w najnowszej wiadomości oświadcza on, że został wyrzucony ze Slayera!
W oświadczeniu perkusisty zespołu czytamy m.in.: „Dostałem maila od prawników, w którym napisano, że zostałem zastąpiony przez kogoś innego na australijską trasę…”. Powodem jaki miał zadecydować o tym fakcie są względy finansowe. Jak się okazuje po przeliczeniu dochodów oraz wydatków zespołu, zaledwie 10% przychodów grupy trafia do kieszeni muzyków. Reszta przeznaczana jest na różnego rodzaju wydatki oraz przede wszystkim na….opłacenie managerów! Z takim obrotem sprawy nie zgadza się Tom Araya oraz Dave Lombardo, którzy zlecili kontrolę finansów zespołu. Muzykom odmówiono jednak dostępu do szczegółowych dokumentów. Dodatkowo Lombardo przyznał, że poza niewielką zaliczką nie otrzymał jeszcze wypłaty za 2012 rok! Co więcej, perkusiście grozi brak wypłaty pieniędzy, jeśli nie podpisze długoterminowego kontraktu z firmą managerską! Oburzony obecnym stanem rzeczy postanowił przekonać o zmianie sposobu zarządzania finansami swoich kolegów z zespołu, jednak pomysł nie spodobał się gitarzyście – Kerry’emu Kingowi.
Dzień po zajściu Lombardo otrzymał maila od prawników, w którym został poinformowany, że nie będzie on grał ze Slayerem podczas trasy po Australii. Dalsze losy perkusisty w zespole zostają obecnie nieznane. Wiadomo już, że podczas najbliższej trasy muzyka zastąpić ma Jon Dette.
Całość oświadczenia Dave’a Lombardo można przeczytać w tym miejscu: http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=447262618678275&;id=124433877627819